fot. z terenu Kaliny Małej Dziadówki (obecnie obszar Natura 2000)
TEOFIL LENARTOWICZ KALINA Rosła kalina z liściem szerokiem, Nad modrym w gaju rosła potokiem, Drobny deszcz piła, rosę zbierała, W majowym słońcu liście kąpała, W lipcu korale miała czerwone W cienkie z gałązek włosy wplecione. Tak się stroiła jak dziewczę młode I jak w lusterko patrzyła w wodę, Wiatr co dnia czesał jej długie włosy, A oczy myła kroplami rosy. U tej krynicy, u tej kaliny Jasio fujarki kręcił z wierzbiny I grywał sobie długo, żałośnie, Gdzie nad krynicą kalina rośnie, I śpiewał sobie: dana! oj dana! A głos po rosie leciał co rana. Kalina liście zielone miała I jak dziewczyna w gaju czekała, A gdy jesienią w skrzynkę zieloną Pod czarny krzyżyk Jasia złożono, Biedna kalina znać go kochała, Bo wszystkie swoje liście rozwiała, Żywe korale wrzuciła w wodę. Z żalu straciła całą urodę. [1845]
Powyższy wiersz pochodzi z tomiku:
TEOFIL LENARTOWICZ Poezje wybrane Wyboru dokonał i wstępem opatrzył Jan Nowakowski Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 1974 r.
Na stronie 121 Jan Nowakowski pisze między innymi tak: W 1845 roku ukazał się w „Niezapominajkach” jeden z najpiękniejszych wierszy Lenartowicza „Kalina”, który ponad sto lat był śpiewany powszechnie na melodię skomponowaną przez Ignacego Komorowskiego , często bez świadomości tego, kto jest autorem wiersza.